Coraz częściej pojawia się w przestrzeni publicznej skrót „ESG” używany zamiennie z pojęciem „Zrównoważony rozwój”. Powodem tego, że coraz więcej o tym się mówi i pisze jest fakt, że z roku na rok coraz więcej polskich przedsiębiorców będzie musiało dostosować się do obowiązków jakie wynikają z dyrektywy unijnej nazywanej w skrócie…
Solidarna odpowiedzialność inwestora za zapłatę wynagrodzenia należnego podwykonawcy uregulowana jest m.in. w kodeksie cywilnym. Regulacja ta ma przeciwdziałać przypadkom nieregulowania lub nieterminowego regulowania należności na rzecz podwykonawców. Wskutek nowelizacji art. 6471 kodeksu cywilnego obecnie regulacja ta chronić ma zasadniczo jedynie zgłoszonych inwestorowi podwykonawców.
Poniżej postaram się Państwu przedstawić zasady tej odpowiedzialności.
Odpowiedzialność inwestora wobec podwykonawcy – zakres
Art. 6471 § 1 kodeksu cywilnego stanowi, że inwestor odpowiada solidarnie z wykonawcą (generalnym wykonawcą) za zapłatę wynagrodzenia należnego podwykonawcy z tytułu wykonanych przez niego robót budowlanych, których szczegółowy przedmiot został zgłoszony inwestorowi przez wykonawcę lub podwykonawcę przed przystąpieniem do wykonywania tych robót. Użyty przez ustawodawcę zwrot „za zapłatę wynagrodzenia” należy rozumieć w ten sposób, że odpowiedzialność solidarna inwestora jest ograniczona jedynie do zapłaty kwoty należności głównej, nie obejmuje zaś innych należnych podwykonawcom kwot. Jak wskazano przykładowo w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2021 r., wydanym w sprawie o sygn.akt V CSKP 3/21 przywołany przepis nie stanowi podstawy odpowiedzialności inwestora wobec podwykonawcy za opóźnienie spełnienia świadczenia przez wykonawcę obejmującego wynagrodzenie.
Co więcej, górną granicę odpowiedzialności inwestora względem podwykonawcy wyznacza wysokość wynagrodzenia należna wykonawcy od inwestora. Oczywiście możliwe jest ewentualne rozszerzenie odpowiedzialności inwestora za zapłatę podwyższonego wynagrodzenia podwykonawcy ale to już będzie wymagać uzyskania zgody inwestora.
Bardzo istotną kwestią jest ta, że solidarna odpowiedzialność inwestora wobec podwykonawcy jest powiązana z odpowiedzialnością wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy robót budowlanych, a tym samym odstąpienie od umowy łączącej inwestora z generalnym wykonawcą przez którąkolwiek z stron, powoduje wygaśnięcie tej umowy ze skutkiem wstecznym, co prowadzi do wygaśnięcia odpowiedzialności inwestora na podstawie art. 6471 k.c.
Zgłoszenie podwykonawcy
Jak już wspomniałam na wstępie, w aktualnie obowiązującym stanie prawnym, odpowiedzialność inwestora wobec osób trzecich tj. podwykonawców i dalszych podwykonawców wymaga wcześniejszego zgłoszenia, jeszcze przed przystąpieniem do robót. W rezultacie odpowiedzialność inwestora nie obejmuje tych robót, nawet zgłoszonych przez wykonawcę lub podwykonawcę, które zostały wykonane przed dokonanym zgłoszeniem.
Obecnie zgłoszenie podwykonawcy do inwestora nie jest już blankietowe. Nie jest ono wymagane wówczas gdy inwestor i wykonawca określili w umowie, zawartej w formie pisemnej pod rygorem nieważności, szczegółowy przedmiot robót budowlanych wykonywanych przez oznaczonego podwykonawcę.
Zgłoszenia może dokonać nie tylko wykonawca ale także sam podwykonawca. Przepis ustawy nie przewiduje domniemania zgłoszenia podwykonawcy poprzez sam fakt rozpoczęcia przez podwykonawcę robót.
Zgodnie z wolą normodawcy zgłoszenie wykonania robót wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności.
Inwestor nie musi godzić się na ponoszenie dodatkowej, solidarnej z wykonawcą odpowiedzialności za wynagrodzenie podwykonawcy, może zatem odmówić swojej zgody na wykonywanie robót przez podwykonawcę. Warunkiem skuteczności sprzeciwu inwestora jest zgłoszenie go w terminie zawitym 30 dni od dnia doręczenia inwestorowi zgłoszenia robót, które miałby wykonać podwykonawca. Sprzeciw doręczony po terminie nie uchyla domniemania zgody inwestora (tak Zagrobelny w: E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 10, Warszawa 2021).
Odpowiedzialność solidarna inwestora – zagadnienia podatkowe
Z omawianej instytucji solidarnej odpowiedzialności inwestora wynika to, że inwestor może być zobowiązany nawet do dwukrotnej zapłaty wynagrodzenia za te same roboty budowlane; raz wobec wykonawcy na podstawie zawartej z nim umowy, a drugi raz wobec podwykonawcy na podstawie art. 647 ze zn. 1 § 5 k.c. Implikowało to liczne spory z organami skarbowymi co do możliwości zaliczenia kwoty zapłaconej podwykonawcy do kosztów uzyskania przychodów. Negatywne stanowisko fiskusa skorygowały sądy uznając, iż skoro wydatki ponoszone są w oparciu o różne zobowiązania (umowa z wykonawcą i instytucja solidarnej odpowiedzialności inwestora), to nie można mówić o podwójnym zaliczeniu tych samych wydatków do kosztów uzyskania przychodów, a tym samym inwestor może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatek poniesiony na zapłatę określonych kwot na rzecz podwykonawców w ramach solidarnej odpowiedzialności z generalnym wykonawcą, w części, w jakiej nie zostały one zwrócone w jakikolwiek sposób przez generalnego wykonawcę, nawet wtedy, gdy już zapłacił on (inwestor) wynagrodzenie wykonawcy. Takie stanowisko zajął np. NSA w wyroku z dnia 19 listopada 2021 r. w sprawie o sygn.akt II FSK 384/19, a wcześniej WSA w Gliwicach w wyroku z dnia 29 stycznia 2019 r., sygn.akt I SA/GL 1004/18.
Reasumując, art. 647 1 k.c. tworzy, po stronie inwestora, niebezpieczeństwo skutecznego żądania od niego podwójnej wypłaty wynagrodzenia. Istnieją jednak pewne, możliwe do zastosowania rozwiązania prawne, które pozwolą zabezpieczyć interes inwestora w umowie o roboty budowlane. Z drugiej zaś strony choć przepis ten chroni wprost jedynie zgłoszonych podwykonawców, to nie oznacza, że brak w polskim prawie możliwości dochodzenia tego rodzaju roszczeń przez pozostałych podwykonawców.